Ptasia grypa – czy zwierzęta muszą być zamknięte?

Jakby było mało w Polsce chorób zakaźnych, pojawił się kolejny problem, tym razem związany z wysoce zjadliwą grypą ptaków. Wykrycie jednego chorego zwierzęcia powoduje właściwie konieczność likwidacji całego stada. 

Do tej pory rozprzestrzenianie się ptasiej grypy miało początek od dzikich ptaków, z których wirus przenosił się na ptactwo przydomowe, a następnie trafiał do hodowli. W tym roku jednak – nie wiedzieć czemu – wirus “przeskoczył” bardzo szybko do indyków i kur niosek trzymanych w zamkniętych budynkach.

Coraz częściej pojawia się tutaj pytanie, czy trzymanie na wybiegach takich ptaków jak gęsi nie narusza obowiązków bioasekuracyjnych, nałożonych na hodowców odpowiednimi przepisami?

Co mówią przepisy?

Odpowiem wprost: obecnie nie obowiązuje na terenie całego kraju nakaz trzymania drobiu w zamkniętych pomieszczeniach. Obowiązujące rozporządzenie nakazuje bowiem m.in:

  • utrzymywanie drobiu w sposób ograniczający jego kontakt z dzikimi ptakami,
  • utrzymywanie drobiu w sposób wykluczający jego dostęp do zbiorników wodnych, do których dostęp mają dzikie ptaki,
  • przechowywanie paszy dla ptaków w sposób zabezpieczający przed kontaktem z dzikimi ptakami oraz ich odchodami,
  • karmienie i pojenie drobiu oraz ptaków utrzymywanych w niewoli w sposób zabezpieczający paszę i wodę przed dostępem dzikich ptaków oraz ich odchodami.

Jednocześnie to samo rozporządzenie zakazuje:

  • pojenia drobiu oraz ptaków utrzymywanych przez człowieka wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie ptaki,
  • wnoszenia i wwożenia na teren gospodarstwa, w którym jest utrzymywany drób, zwłok dzikich ptaków lub tusz ptaków łownych.

Oczywiście dochodzą do tego inne obowiązki typu wyłożenie mat dezynfekcyjnych, stosowanie odzieży ochronnej itd. Niemniej jednak – nie ma generalnego obowiązku trzymania zwierząt w zamkniętych budynkach. 

Ograniczenie to nie zamknięcie

Ustawodawca kładzie więc nacisk na ograniczenie kontaktu zwierząt z dzikim ptactwem, a jeśli chodzi o paszę i źródło wody dostępnej dla dzikich zwierząt – o zabezpieczenie i wykluczenie takiej możliwości. 

Obowiązek trzymania zwierząt w zamkniętych budynkach obowiązywał we wcześniejszym rozporządzeniu, które zostało później uchylone – przez obecne rozporządzenie. Można stwierdzić – nie bez powodu. 

Dopiero w razie stwierdzenia wystąpienia grypy ptaków (lub przyjęcia zawiadomienia o podejrzeniu wystąpienia tej choroby) mogą zostać wydane konkretne nakazy, zgodnie z innym rozporządzeniem – w sprawie zwalczania grypy ptaków.

Nakazy te polegają na odosobnieniu drobiu lub innych ptaków w kurnikach czy też w innych zamkniętych miejscach. Jeżeli niemożliwe jest takie odosobnienie zwierząt z uwagi na ich dobrostan, powiatowy lekarz weterynarii nakazuje umieszczenie posiadanych ptaków w innym miejscu w gospodarstwie ale w sposób:

  • uniemożliwiający kontakt z drobiem lub innymi ptakami utrzymywanymi w innych gospodarstwach;
  • ograniczający ich kontakt z dzikimi ptakami.

Zalecenia GLW

Warto jeszcze wspomnieć, że na stronie internetowej opublikowane zostały zalecenia Głównego Lekarza Weterynarii, w których zawarto zalecenie dla przemysłowych hodowców drobiu polegające na przetrzymywaniu ptaków w odosobnieniu lub na wolnej, ogrodzonej przestrzeni, ale pod warunkiem ograniczenia kontaktu z dzikim ptactwem. 

Udostępnij
Przemysław Lech

Przemysław Lech

Adwokat, od 2012 roku specjalizuje się w problemach prawnych hodowców zwierząt. Zaufało mu już ponad 180 klientów. Prowadzi sprawy w całej Polsce.

Share This